Wiele osób ma problem ze stosowaniem produktów zawierających retinol. Na skórze pojawiają się widoczne podrażnienia, przebarwienia, co zniechęca do ich użytkowania. Niemniej jednak nie musi tak być, bo kluczem jest stosowanie właściwego stężenia i robienie przerw w stosowaniu retinolu. Dobrym wyborem jest skin cycling. Warto dowiedzieć się więcej na temat tej rutyny pielęgnacyjnej.
Skin cycling, czyli główna pielęgnacja wieczorem, a nie rano
Skin cycling to rutyna pielęgnacyjna podzielona na cztery etapy zamykające się w czterech wieczorach z dedykowaną skórze pielęgnacją. Pierwszy obejmuje złuszczanie. W tym przypadku stosuje się peelingi, ale nie mechaniczne, które mogą zaburzać barierę hydrolipidową i powodować większe uszkodzenia skóry, a chemiczne, czyli kwasowe lub enzymatyczne. Kluczem jest dobranie odpowiedniego produktu do typu cery, gdyż w tej pielęgnacji żadne kosmetyki nie są z góry narzucone i dobiera się je samodzielnie pod kątem potrzeb skóry. Gdy jest ona bardzo wrażliwa lub problematyczna, to można sięgnąć po enzymatyczne łagodne peelingi albo takie na bazie kwasu laktobionowego bądź salicylowego o niskim stężeniu. Jeśli ma tendencję do przesuszania się, to trzeba sięgnąć po taki peeling, który nie będzie potęgował tego problemu, a więc na bazie enzymów roślinnych takich jak bromelaina z ananasa, ficyna z fig lub papaina z papai. Drugi wieczór to kuracja retinoidami, przy czym należy pamiętać, że w przypadku nietolerancji pochodnej witaminy A, można zastosować retinal albo nawet sięgnąć po serum i krem o zbliżonym działaniu, a więc choćby z niacynamidem, który także reguluje wydzielanie sebum i hamuje transport melaniny do warstw naskórka czy wygładza drobne zmarszczki. Działa jednak poprzez wzmocnienie, nawilżenie czy ukojenie skóry, a nie złuszczanie tak jak retinol. Ostatnim etapem tej rutyny jest działanie odżywczo-nawilżające, które przypada na trzeci i czwarty wieczór. Można stosować serum i krem z peptydami i kwasem hialuronowym dla odbudowy bariery hydrolipidowej po głębszym złuszczaniu.
Jak wprowadzić retinol do pielęgnacji w skin cycling bez podrażnień?
Aby uniknąć podrażnień przy stosowaniu retinolu, warto rozpoczynać od najmniejszych stężeń. Można je stopniowo zwiększać np. po trzech czy czterech cyklach stosowania, a więc dwóch czy trzech tygodniach. Przy każdym stężeniu trzeba obserwować reakcję skóry. Drobne podrażnienia mogą się zdarzyć. Warto pamiętać, by w kuracji retinoidami stosować serum z retinolem lub retinalem oraz krem o zbliżonej formule, który może zawierać dodatkowo kwas hialuronowy dla lepszego nawilżenia skóry, a tym samym zmniejszenia zaczerwienienia czy świądu. Skóra potrzebuje adaptacji do tego składnika. Oczywiście należy zrezygnować z jego stosowania w przypadku wystąpienia obrzęku, pęcherzy czy nasilonych objawów.
Po jakim czasie stosowania skin cycling zobaczysz pierwsze efekty?
Efekty skin cycling można zauważyć już po około miesiącu stosowania. Warto pamiętać, że uzupełnieniem dla wieczornej pielęgnacji powinna być poranna rutyna. W ramach takiej pielęgnacji konieczne jest zastosowanie produktów, które zabezpieczają skórę przed promieniowaniem UV. To właśnie retinol uwrażliwia skórę na jego działanie, stąd konieczne jest stosowanie wysokich filtrów SPF 50 na dzień. Można też używać kremu z witaminą C, która jest naturalnym przeciwutleniaczem. Nie należy jednak łączyć jej z retinolem w wieczornej pielęgnacji, gdyż tworzy wiązanie krzyżowe i zaburza jego działanie.
