Metoda kalendarzykowa – skuteczność i praktyczność

Choć kalendarzyk małżeński, czyli inaczej metoda Ogino-Knausa, wymieniany jest w wielu źródłach jako metoda antykoncepcyjna, to obecnie coraz częściej zalicza się go raczej jako narzędzie pomocne przy planowaniu rodziny. Pojawia się zatem pytanie, czy metoda kalendarzykowa to skuteczność i praktyczność czy przestarzały sposób, który nie sprawdzi się w dzisiejszych czasach?

Na czym polega metoda kalendarzykowa?

Zacznijmy od tego, że metoda ta ma wiele nazw, które oznaczają dokładnie to samo. W literaturze możemy spotkać się z określeniami takimi jak:

  • kalendarzyk owulacyjny
  • kalendarzyk płodności
  • kalendarzyk małżeński
  • metoda Ogino-Knausa

Wszystkie te nazwy opisują jedną metodę, która polega na dokładnym oznaczeniu dni płodnych w cyklu miesiączkowym. Sposób ten wykorzystywany jest wtedy, kiedy ze względu na przekonania, przeciwskazania medyczne czy wiarę, kobieta nie może lub nie chce stosować innych środków antykoncepcyjnych.

Kalendarzyk płodności – czy sprawdzi się u wszystkich kobiet?

Choć wiele osób uważa, że metoda kalendarzykowa jest wątpliwa, jeśli chodzi o jej skuteczność, to w przypadku prawidłowych wyliczeń, za jej pomocą można dokładnie określić czas owulacji. Co ważne, nie jest to jednak metoda, która sprawdzi się w przypadku wszystkich kobiet. Należy ją stosować tylko wtedy, kiedy cykl menstruacyjny jest regularny i trwa od 25 do 33 dni, a ich owulacja następuje w połowie cyklu miesięcznego, czyli około 14 dni przed planowaną miesiączką. Aby zastosować metodę kalendarzykową kobieta musi wic znać datę pierwszego cyklu menstruacyjnego, a także wiedzieć ile trwa u niej średnia długość całego cyklu.

Czytaj także:  Kryzys w związku - jak sobie z nim poradzić?

Metoda kalendarzykowa – jak prowadzić?

Na pierwszy rzut oka, może wydawać się, że prowadzenie takiego kalendarza płodności jest skomplikowane i mocno uciążliwe. Jednak nic bardziej mylnego. W dzisiejszych czasach, kiedy mamy dostęp do różnego rodzaju aplikacji, tak naprawdę nasza rola sprowadza się do wpisania odpowiednich danych. Algorytmy programu samodzielnie wyliczą nam wszystkie daty, oznaczą w kalendarzu, a jeśli chcesz wyślą Ci odpowiednie przypomnienie na dzień przed. Co w przypadku, kiedy chcemy prowadzić metodę kalendarzykową samodzielnie? istnieje kilka sposobów na wyznaczenie dni płodnych i niepłodnych. Poza kalendarzem dni płodnych, możesz skorzystać także z:

  • metody termicznej – polega ona na regularnym, codziennym mierzeniu temperatury ciała
  • metody Billingsów – polega ona na obserwacji śluzu
  • metody objawowo-termicznej – polega ona na połączeniu wszystkich powyższych metod

Znajomość własnego ciała i obserwacja objawów może pomóc w wyznaczeniu dni płodnych i niepłodnych, jednak warto pamiętać, że antykoncepcja naturalna nie stanowi stuprocentowego zabezpieczenia przed ciążą.